Obrońcy wyręczyli napastników. Ostrovia 1909 pokonała drużynę Warty Międzychód 3:0.
Ostrowski zespół zagrał bez kontuzjowanych Bartosza Jankowskiego i Marka Szymanowskiego. Pierwsza połowa meczu była niemrawa w wykonaniu biało-czerwonych. Groźniejsze sytuacje stwarzali przyjezdni. Pewność między słupkami zachowywał jednak Kacper Dziuba. W 27 minucie 18-latek musiał się sporo natrudzić, aby przerzucić futbolówkę nad poprzeczką. Kilka minut później ostrowianom dopisało szczęście, bo piłka po rzucie rożnym trafiła w słupek.
W drugiej połowie meczu role na boisku się odwróciły. Pierwsi sygnał do ataków dali Maciej Mikulski i Daniel Kaczmarek. W 66 minucie Ostrovia dopięła swego. Grzegorz Wachowiak zdobył gola po mocnym strzale z prawego sektora boiska tuż pod linią końcową. Uderzenie było na tyle silne, że golkiper Warty znalazł się z piłką w siatce. Udział przy akcji mieli Paweł Jasiński i Daniel Kaczmarek. Kolejne gole padały po stałych fragmentach gry, a futbolówkę do siatki pakował partnera Grzegorza Wachowiaka z linii obrony, Łukasz Wiącek. Doświadczony defensor najwyżej skakał do piłek. Dwie asysty – kolejno z rzutu wolnego i rzutu rożnego zaliczył Michał Giecz.
W końcówce spotkania okazje na podwyższenie wyniku miał między innymi Mateusz Sobczak. Cieszy cenne zwycięstwo i utrzymanie jedenastej pozycji w tabeli IV Ligi. To trzeci mecz z rzędu w którym Ostrovia nie straciła bramki!
Ostrovia 1909 – Warta Międzychód 3:0 (0:0)
Bramki:
1:0 Grzegorz Wachowiak (66′)
2:0 Łukasz Wiącek (75′)
3:0 Łukasz Wiącek (79′)
Ostrovia:
Kacper Dziuba- Kamil Krawczyk (80′ Damian Błaszczyk), Łukasz Wiącek, Grzegorz Wachowiak, Paweł Jasiński, Mariusz Poślednik (78′ Mateusz Sobczak), Jordan Kaczmarek (25′ Szymon Kasprzak), Maciej Mikulski, Daniel Kaczmarek, Michał Giecz, Tomasz Kempiński.
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski