Po fotorelacji zapraszamy do zapoznania się z opiniami na temat spotkania szkoleniowców obu zespołów.
Andrzej Dziuba (trener Ostrovii 1909): W piłce tak bywa, że nie zawsze lepszy zespół wygrywa. Operowanie piłką lepiej wyglądało z naszej strony. Straciliśmy bramkę z rzutu karnego, który w mojej ocenie nie powinien być podyktowany. Sędziowie dali się nabrać na aktorstwo Daniela Armatysa. My mogliśmy się w drugiej połowie pokusić o bramkę ale nam się to nie udało.
Mariusz Kaczmarek (trener KKS): Zagraliśmy po prostu swoje. Od początku meczu atakowaliśmy i naciskaliśmy. Narzuciliśmy ostrowianom swój styl gry i odnieśliśmy zasłużone zwycięstwo. Podziękowania należą się Maciejowi Zapartowi, który zagrał z kontuzją. Nie bał się podejść do wykonania rzutu karnego. Dzięki temu zwycięstwu wracamy do walki o baraże.