Po momentami słabym meczu piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów w 29. kolejce „Okręgówki” pokonali na własnym boisku Iskrę Sieroszewice 2:1.
Spotkanie na Stadionie Miejskim nie było porywającym widowiskiem. Gospodarze słabo weszli w mecz, pojawiały się błędy i niedokładna gra przez co kilkukrotnie groźnie było pod bramką Mateusza Mierzwickiego. W jednej z sytuacji piłka odbiła się od słupka.
Ostrowianie rywali postraszyli pod koniec pierwszej części meczu. W 41. minucie Mateusz Sobczak uderzył obok słupka, a kilkadziesiąt sekund później strzał Adriana Dąbrowskiego przyniósł rzut rożny.
Po zmiany stron kibice doczekali się bramek. W 52. minucie obrońcy Iskry stanęli w miejscu myśląc, że sędziowie odgwiżdżą pozycję spaloną Adrianowi Dąbrowskiemu. Napastnik ostrowskiej jedenastki był jednak prawidłowy ustawiony, popędził do przodu i pewnie pokonał Jaszkę. 7 minut później na 2:0 podwyższył Marcin Pacyna. W 62. minucie kontaktowe trafienie za sprawą Bartosza Polowczyka zdobywają goście. 10 minut później w sytuacji sam na sam z Jaszką znalazł się Konrad Rusek, ale górą w tym pojedynku był golkiper zespołu z Sieroszewic. W końcówce spotkania przyjezdni zaatakowali ostrowską bramkę, ale podopieczni Andrzeja Dziuby do końca utrzymali korzystny dla siebie rezultat 2:1.
Ostrovia 1909 Ostrów – Iskra Sieroszewice 2:1 (0:0)
1:0 Adrian Dąbrowski (52′)
2:0 Marcin Pacyna (59′)
2:1 Bartosz Polowczyk (62′)
Ostrovia: Mierzwicki – Kasprzyk, Konstanciak, Świtała, Szczepański, Rusek, Konieczny (77′ Gabiś), Czupryn, Sobczak (58′ Sosiński), Dąbrowski, Pacyna (67′ Sibiński)
Iskra: Jaszka – Szyszka (70′ Rudnicki), Sikora, Sz.Polowczyk, Dera (88′ Szymczak), Iberhan (77′ Siwak), Smółka, B.Polowczyk, Nogaj, Zębski