Prawdziwy rollercoaster w sobotnim meczu IV Ligi pomiędzy zespołami KS Opatówek i Ostrovii 1909. Kibice w pierwszej połowie zobaczyli wszystkie 5 bramek.
Biało-czerwoni już w 7 minucie pozwolili Mateuszowi Stefaniakowi na umieszczenie piłki w siatce. W 23 minucie do wyrównania doprowadził Kamil Dutkowski, który najlepiej zachował się w polu karnym po rzucie rożnym Damiana Błaszczyka. Dwie minuty później ostrowski zespół przeprowadził ładną akcję po której Kamil Krawczyk dał korzystny wynik 2:1. Niewiele później przed szansą na zdobycie gola stanął Łukasz Wiącek. Obrońca Ostrovii uderzał głową nad poprzeczką po rzucie rożnym Damiana Błaszczyka.
Kolejne fragmenty drugiej połowy wstrząsnęły Ostrovią. Gospodarze jeszcze w krótszym odstępie czasu zdobyli dwie bramki.
Po zmianie stron widowisko nie było już tak atrakcyjne dla oka. Gracze z Opatówka umiejętnie się bronili. W ostrowskim zespole zagrozić bramce rywala próbowali Maciej Kaniewski i Kamil Krawczyk. Niestety szósta z rzędu porażka stała się faktem.
KS Opatówek – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 3:2 (3:2)
Bramki:
1:0 Mateusz Stefaniak (7′)
1:1 Kamil Dutkowski (23′)
1:2 Kamil Krawczyk (25”)
2::2 Łukasz Grabowski (35′)
3:2 Łukasz Maciejewski (36′),
Ostrovia:
Kacper Dziuba – Kamil Krawczyk, Łukasz Wiącek, Kamil Dutkowski, Mateusz Rachwalski (60′ Mateusz Stawski), Damian Błaszczyk, Krystian Mokrzycki (60′ Daniel Kaczmarek), Jordan Kaczmarek,Marek Szymanowski, Maciej Kaniewski (70′ Kacper Krawczyk), Mateusz Ziemiański.
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski