W sobotnie popołudnie piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów zanotowali pierwsze zwycięstwo w rozgrywkach IV Ligi Grupy Południowej. W obecności ok. 500 widzów pokonali Koronę Piaski.
Już w trzeciej minucie spotkania gospodarze przeprowadzili pierwszą akcję. Damian Wnuk został jednak zastopowany przez obrońcę w polu karnym.
W 9 minucie pierwszy strzał na bramkę przyjezdnych oddał Tomasz Kempiński, ale był on zbyt lekki by zaskoczyć golkipera Korony. Podobnie było w przypadku uderzenia Michała Janosia, który w sobotnie popołudnie debiutował w drużynie seniorów.
W 14 minucie na próbę zaskoczenia bramkarza gości z dystansu zdecydował się Gracjan Konieczny. Pomocnik ostrowskiej jedenastki przymierzył zza pola karnego, ale golkiper Korony przeniósł futbolówkę nad poprzeczką. Także z dalszej odległości uderzał Piotr Kasprzyk, ale piłka przeleciała obok słupka.
W 43 minucie w ataku pokazał się inny z ostrowskich defensorów. Mowa o Pawle Świtale, który został sfaulowany kiedy przedzierał się z piłką lewą stroną boiska. Piłkę z rzutu wolnego w pole karne dograł Konieczny a w odpowiednim miejscu znalazł się Tomasz Kempiński, który wyprowadził Ostrovię na prowadzenie 1:0.
Jeśli chodzi o drużynę gości to w pierwszej połowie nie stwarzała ona zbyt wielkiego zagrożenia. Dwa niezbyt mocne strzały z dystansu nie zaskoczyły Krystiana Tomczaka.
W 50 minucie rezultat spotkania podwyższył Ajibola Oshikoya. Gospodarze przeważali na boisku przez pełne 90 minut i stwarzali sobie kolejne sytuacje strzeleckie.
W 53 minucie Kempinski podawał do Damiana Wnuka, ale jego uderzenie przeleciało nad bramką. Wnuk dobrym podaniem swojemu koledze z napadu zrewanżował się 8 minut później. Kempiński uderzył – futbolówka odbiła się od jednego z graczy gości, a zaskoczony bramkarz Korony nie zdążył już uchronić swojej drużyny przed utratą trzeciego gola.
Kempes kwadrans przed końcem otrzymał kolejne podanie pod atakowaną bramką. Tym razem od Michała Janosia, ale zabrakło mu precyzyjnego wykończenia i piłka przeleciała obok słupka.
W samej końcówce urazu nogi nabawił się golkiper ostrowskiej jedanastki. Jednak dotrwał do ostatniego gwizdka arbitra na boisku i po raz pierwszy w tym sezonie Ostrovia 1909 zachowała czyste konto w obronie.
W następnej kolejce biało-czerwoni na wyjeździe zmierzą się z Płomykiem Koźminiec. Spotkanie odbędzie się w najbliższą środę.
Ostrovia 1909 Ostrów – Korona Piaski 3:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Tomasz Kempiński (43′)
2:0 Ajibola Oshokoya (50′)
3:0 Tomasz Kempiński (61′)
Ostrovia: Tomczak – Reyer, Czech, Kasprzyk, Świtała, Oshikoya, Konieczny (60′ Szymanowski), Janoś, Dąbrowski (75′ Szymczak), Kempiński, Wnuk (65′ Pacyna)