Gdybv biało-czerwoni wykorzystali wypracowane okazje w wyjazdowym meczu z Nielbą Wągrowiec mogli pokusić się o niespodziankę.
Sezon na choroby nie odpuszcza. W sobotę z tego powodu w domach zostali Łukasz Budziak, Mariusz Poślednik i Michał Derwich.
W 11 minucie w dobrej sytuacji znalazł się Mikołaj Marciniak, uderzył lekko i golkiper zdołał odbić futbolówkę. Szybko sprawdziło się stare piłkarskie porzekadło że niewykorzystane sytuacje się mszczą.
Po kwadransie gry i trafieniu Rafała Leśniewskiego gospodarze objęli prowadzenie. Na 2:0 w 58 minucie podwyższył Kacper Skibiński.
Biało-czerwoni mogli pokusić się o odrobienie strat w ostatnich fragmentach meczu. W 80 minucie faulowany w polu karnym był debiutujący na boiskach IV Ligi Olivier Dolata. Intencje wykonującego rzut karny Mikołaja Marciniaka wyczuł bramkarz Patryk Łagodziński. Niedługo potem z okolic siódmego metra uderzał Eryk Kałuża, ale znów górą był golkiper Nielby.
Nielba Wągrowiec – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Rafał Leśniewski (14’)
2:0 Kacper Skibiński (58’)
Ostrovia:
Igor Pietrzak – Mateusz Rachwalski (80’ Olivier Dolata), Jakub Jędrzejak, Eryk Kałuża, Patryk Perz, Nikodem Modrzyński (60’ Wiktor Sobczak), Jakub Kramarczyk (57’ Nikodem Nowacki), Alan Matuszak (46’ Adam Wojciechowski), Adam Sobański (64’ Filip Kwiecień), Mikołaj Marciniak, Dawid Przybyszewski (77’ Maciej Kaniewski)
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski
