Rozegrali niezłe zawody ale ponownie z boiska schodzili ze spuszczonymi głowami.
W sobotę biało-czerwoni mierzyli się na wyjeździe z Piastem Kobylnica. W pierwszej części meczu biało-czerwonych dobrymi interwencjami ratował Igor Pietrzak. Po drugiej stronie boiska groźnie ale niecelnie mierzył Adam Sobański. W 26 minucie strzał Mikołaja Marciniaka na rzut rożny odbił golkiper gospodarzy.
W drugiej części meczu gospodarze szybko objęli prowadzenie. W 54 minucie do wyrównania doprowadził Nikodem Modrzyński po podaniu Adama Sobańskiego.
W 60 minucie ostrowska drużyna mogła wyjść na prowadzenie ale Dawida Przybyszewskiego zatrzymał bramkarz Piasta. Za chwilę w szybkiej akcji zawodnika gospodarzy sfaulował Eryk Kałuża i była to dla niego żółta kartka w tym meczu. Ostrovia przez pół godziny grała w osłabieniu. Zabrakło niewiele aby wywieźć jeden punkt z terenu beniaminka. W doliczonym czasie gry zawodnik zespołu z Kobylnicy oddał strzał w polu karnym który a piłka po rykoszecie wpadła do siatki.
W sobotnim meczu za żółte kartki pauzował Jakub Jędrzejak, a problemy zdrowotne wykluczyły z gry Jakuba Kramarczyka.
Piast Kobylnica – Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski 2:1 (0:0)
Bramki:
1:0 Maciej Wojczuk (48’)
1:1 Nikodem Modrzyński (54’)
2:1 Mikołaj Hawryluk (90+2)
Ostrovia:
Igor Pietrzak – Mateusz Rachwalski, Nikodem Nowacki, Eryk Kałuża, Patryk Perz, Adam Sobański (85’ Adam Wojciechowski), Łukasz Budziak, Nikodem Modrzyński, Michał Derwich (46’ Alan Matuszak) Mikołaj Marciniak, Dawid Przybyszewski.
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski