Każda seria kiedyś ma swój koniec. W czwartek w meczu na szczycie III ligi Ostrovia 1909 zatrzymała Sokoła Kleczew, który wygrał 9 spotkań pod rząd w rundzie wiosennej.
Spotkanie rozpoczęło się od ataków lidera, który oddał 2 niecelnie strzały. Po drugiej stronie boiska w 12 minucie w jednej akcji zastopowali uderzenia Bartosza Szepety i Marcina Wojciechowskiego.
W kolejnych fragmentach niecelnie z dystansu strzelali Damian Błaszczyk i Krzysztof Molka.
Do przerwy biało-czerwoni prowadzili 1:0. W 40 minucie skaczącego do piłki Krzysztofa Gościniaka. Sędzia najpierw wskazał na 11 metr, a następnie ukarał obrońcę gospodarzy czerwoną kartkę. Rzut karny na bramkę zamienił Marcin Wojciechowski.
Tuż po zmianie stron indywidualną akcję wykończył Damian Izydorski. W 55 minucie Ostrovia 1909 wygrywała już 3:0, kiedy w kilku metrów do siatki trafił Krzysztof Molka. Biało-czerwoni mimo pewnego prowadzenia ataki dalej. Kwadrans przed końcem pięknym strzałem popisał się Marek Szymanowski podwyższając na 4:0.
Kilkukrotnie udanymi interwencjami popisał się Dominik Sadowski, dobrze również spisywali się jego koledzy z liniii obrony.
Wydawało się, że losy spotkania są już roztrzygnięte. W 84 minucie kontaktową bramkę zdobył Łukasz Urban. Miejscowym to dodało skrzydeł i atakując do samego końca pokusili się jeszcze o 2 trafienia.
Na spotkaniu obecni byli delegaci Polskiego Związku Piłki Nożnej. Bardzo dobrze zaprezentowali się kibice z obu stron, którzy w kulturalny sposób dopingowali piłkarzy.
Sokół Kleczew – Ostrovia 1909 Ostrów 3:4 (0:1)
Bramki:
0:1 Marcin Wojciechowski (40′, rzut karny)
0:2 Damian Izydorski (48′)
0:3 Krzysztof Molka (55′)
0:4 Marek Szymanowski (75′)
1:4 Łukasz Urban (84′)
2:4 Łukasz Urban (88′)
3:4 Łukasz Urban (90′)
Ostrovia 1909:
Sadowski – Błaszczyk (82′ Rusek), Czech, Krawczyk, Reyer, Wojciechowski, Molka, Szepeta (62′ Cierniewski), Izydorski, Gościniak (60′ Szymanowski), Stawiński (80′ Świtała).