Niestety piłkarze Ostrovii 1909 wracają z Katowic bez zdobyczy punktowej. Wywalczenie choćby jednego „oczka” z Rozwojem było bardzo blisko.
Biało-czerwoni do meczu przystąpili bez kontuzjowanych: Damiana Izydorskiego i Damiana Czecha oraz pauzującego za czerwoną kartkę Bartosza Pawłowskiego. Po raz pierwszy szansę występu w podstawowej „11” dostali Dominik Sadowski, Damian Błaszczyk i Robert Skrobacz.
Pierwsza połowa należała do ostrowian. Dla rywali największym zagrożeniem był Krzysztof Gościniak. Kapitan Ostrovii 1909 najpierw uderzył niecelnie, a przy dwóch kolejnych strzałach interweniował bramkarz miejscowych. Zbyt lekki strzał by go zaskoczyć oddał natomiast Maciej Kowalski-Haberek. Obok słupka uderzał Tomasz Kempiński. Miejscowi nie mieli aż tylu sytuacji. Raz po rzucie różnym i uderzeniu głową Szymińskiego futbolówkę pewnie chwycił Dominik Sadowski. Jeśli chodzi o golkipera Ostrovii 1909 to chwilą grozy powiało w 19 minucie, kiedy przy starciu z jednym z rywali ucierpiał w polu karnym. Na szczęście 27-latek nie doznał żadnego urazu wykluczającego go z gry.
W drugiej połowie częściej atakowali gospodarze, ale ich próby pokonania Sadowskiego były bardzo niecelne. Po stronie Ostrovii ponownie uderzał Gościniak, ale Mateusz Sławik nie miał problemów z wyłapaniem piłki. Niestety gracze Rozwoju w 90 minucie wykorzystali jedyny błąd ostrowian – stratę piłki w środku polu. Doskonałego prezentu nie zmarnował Sebastian Gielza i zapewnił zwycięstwo Rozwojowi 1:0.
– Stracona bramka w takich okolicznościach bardzo boli. Można powiedzieć, że gospodarze otrzymali od nas gwiazdkowy prezent. Taka sytuacja w mojej piłkarskiej kariere jeszcze mi się nie przydarzyła – powiedział Marek Nowicki, trener Ostrovii.
Dodajmy, że w 53 minucie z powodu urazu stopy boisko opuścił Damian Błaszczyk.
Rozwój Katowice – Ostrovia 1909 Ostrów 1:0 (0:0)
Bramka:
1:0 Sebastian Gielza (90′)
Ostrovia 1909: Sadowski – Krawczyk, Reyer, Cyfert, Błaszczyk (53′ Wiącek), Wrzesiński (63′ Szepeta), Kowalski-Haberek, Molka, Skrobacz (75′ Wachowiak), Gościniak, Kempiński (74′ Michalski).