Mirosław Smyła (trener Zagłębia Sosnowiec):
Jeśli się traci bramkę na 2:1 w 89 minucie to to musi boleć. Ten mecz pokazuje jaka jest ta liga. Tutaj każdy z każdym moze wygrać, każdy wynik jest możliwy. W pierwszej połowie stworzyliśmy sobie kilka sytuacji, ale ich nie wykorzystaliśmy. Po przerwie chcieliśmy grać spokojnie. Dostaliśmy bramkę w najmniej odpowiednim momencie. Na szczęście szybko odpowiadamy. Wszystko było poukładane, jednak Ostrovia postawiła nam trudne warunki do gry, będąc zespołem zdeterminowanym.
Marek Nowicki (trener Ostrovii 1909):
Trener Zagłębia bardzo obiektywnie podsumował cały mecz. Dla nas było to spotkanie o przysłowiowe życie. Przy naszym niepowodzeniu różnica punktowa byłaby już dość duża. Już przed tygodniem w Wałbrzychu graliśmy bardzo zdeterminowani. To dzisiaj przyniosło duży efekt. Rywal był bardzo wymagający i dlatego chciałbym podziękować swoim zawodnikom za walkę.