Kibice zgromadzeni w sobotnie popołudnie na Stadionie Miejskim nie mogli narzekać na brak emocji. Ostrovia 1909 pokonała drużynę Pogoni Nowe Skalmierzyce 4:3.
Pierwsza połowa spotkania toczyło się pod dyktando biało-czerwonych, którzy stworzyli kilka ciekawych akcji. W 18 minucie wynik spotkania po podaniu Macieja Mikulskiego otworzył Damian Spaleniak. W 30 minucie Tomasz Kempiński zaskoczył bramkarza Pogoni i popisał się precyzyjnym strzałem z okolic 22 metra.
W przerwie goście dokonali zmian i raz za razem zagrożenie pod ostrowską bramką stwarzał Artur Stachowicz. Gracz Pogoni swego dopiął w 57 minucie zdobywając kontaktowego gola. Goście atakowali co raz śmielej z nadzieją na odmianę losów spotkania. Kilka razy w opałach był Jakub Błaszczyk, golkiper Ostrovii.
„Nosa” miał też w sobotę sztab szkoleniowy ostrowskiej drużyny. W 65 minucie na boisku pojawił się Michał Giecz i zaliczył dwie asysty ze stałych fragmentów gry. Najpierw po rzucie wolnym „Krecika” piłkę głową do siatki skierował Łukasz Wiącek. W 85 minucie rzut rożny Giecza na bramkę głową zamienił Tomasz Kempiński. Wynik 4:1 w końcówce rozluźnił szyki ostrowian i przyjezdni zdobyli dwa gole.
Ostrovia 1909 – Pogoń Nowe Skalmierzyce 4:3 (2:0)
Bramki:
1:0 Damian Spaleniak (18’)
2:0 Tomasz Kempiński (31’)
2:1 Artur Stachowicz (57’)
3:1 Łukasz Wiącek (70’)
4:1 Tonasz Kempiński (85’)
4:2 Przemysław Balcerzak (89’)
4:3 Przemysław Balcerzak (90+3, karny)
Ostrovia 1909: Jakub Błaszczyk – Kamil Krawczyk, Łukasz Wiącek, Grzegorz Wachowiak, Konrad Rusek, Marek Szymanowski, Krystian Mokrzycki, Daniel Kaczmarek, Damian Spaleniak (88’ Szymon Kasprzak), Tomasz Kempiński (87’ Mateusz Ziemiański), Maciej Mikulski (65’ Michał Giecz).
Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski