aa_dziewczyny

Awans w okrojonym składzie

aa_dziewczyny

W sobotę w Kaliszu piłkarki Ostrovii 1909 rozegrały mecz I rundy Pucharu Polski z tamtejszą drużyną. Nasze piłkarki jechały na mecz w lekko okrojonym składzie, ale to tylko bardziej zmotywowało dziewczyny do walki.

 

Początek meczu należał do Ostrovii, która od samego początku zaatakowała. Na skutki nie trzeba było czekać długo, ponieważ już w 9. minucie Małgorzata Knuła mijając obronę i bramkarkę KKS-u miała okazję na pierwszą bramkę. Niestety nie zdołała wkręcić piłki do siatki z ostrego kąta. Przez kolejne minuty nasze piłkarki naciskały na przeciwniczki, lecz nie udało im się umieścić futbolówki w siatce. Około 30. minuty kaliszanki zmotywowały się do walki i również one zaczęły atakować. Na szczęście Ostrovia nie zawiodła i broniła wszystkie ataki przeciwniczek, a nasza bramkarka Angelika Brucheiser nie dawała kaliszankom szans na strzelenie bramki. Wynikiem 0:0 zakończyła się pierwsza połowa meczu.

Na drugą połowę oba zespoły wychodziły z podniesionymi głowami i żądne walki. Od pierwszych minut kaliszanki zaatakowały lecz biało-czerwone skutecznie zatrzymywały ataki. W 54. minucie po odbiorze piłki i szybkiej kontrze piłkę otrzymała Małgorzata Knuła, która strzeliła pierwszą w tym spotkaniu bramkę. Nasze dziewczyny nie cieszyły się zbyt długo prowadzeniem, bo zaledwie 6 minut później przez nieporozumienie między obrończynią Ostrovii a bramkarką wpadł gol samobójczy. Kaliszanki od razu zmotywowały się i nieustannie próbowały atakować bramkę gości lecz większość ich akcji zostawały zatrzymywane przez pomocników lub obrońców biało-czerwonych. W 70. minucie zawodniczka KKS-u Emilia Paluch wypracowała sobie okazję i przelobowała naszą golkiperkę, a piłka zamiast do bramki trafiła w poprzeczkę. Niestety znajdująca się akurat przy bramce napastniczka Kalisza szybko dobiła piłkę ustalając wynik na 2:1. Kontrowersje budzi fakt, że zawodniczka KKS-u była na ewidentnym spalonym, jednak sędzia tego nie zauważył. W następnych minutach kaliszanki dalej napierały lecz Ostrovia również zebrała resztki sił i zaczęła naciskać na przeciwniczki. Na rezultat czekaliśmy zaledwie piętnaście minut bo już w 85. minucie nasze piłkarki wypracowały sobie dogodną okazję i ponownie tego dnia Małgorzata Knuła podwyższa wynik, tym razem na 2:2. Do końca meczu Ostrovianki atakowały lecz nie udało się już nic strzelić.

Mecz zakończył się wynikiem 2:2, więc zgodnie z regulaminem odbyła się seria jedenastek. Także tym razem piłkarki Ostrovii okazały się lepsze wygrywając w rzutach karnych 3:2.

Był to również pierwszy mecz w barwach biało-czerwonych dla 4 dziewczyn, które udowodniły, że potrafią grać dobrą piłkę i ich debiut można ocenić na duży plus.

Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp.:

Angelika Brucheiser, Paulina Barańska, Anna Grajaszek, Sandra Nowicka, Klaudia Sobczak, Weronika Kowalska, Adrianna Marczak, Ilona Stasiak, Katarzyna Ciesiółka, Aleksandra Krawiec, Małgorzata Knuła.

Rezerwowa: Żaneta Perdek