Dwie różne połowy

Dwie różne połowy w wykonaniu zespołu Ostrovii 1909 w starciu z Piastem Kobylin.

Goście już w 5 minucie zaskoczyli defensywę Ostrovii a piłkę głową do siatki skierował Mateusz Olikiewicz. W kolejnych fragmentach kilkukrotnie interweniował Bartosz Jankowski.

Jedyne poważne zagrożenie bramki rywala w pierwszej połowie to strzał zza pola karnego Mikołaja Marciniaka, który na raty złapał Patryk Wojtkowiak, golkiper Pelikana.

W 47 minucie Tomasz Kowalski dogrywał piłkę w pole karne. Ta nie została przecięta przez żadnego z graczy, odbijając się jeszcze o słupek wylądowała w bramce gości.

Rezultat 1:1 pobudził gospodarzy do walki, którzy zdominowali boisko w drugiej części meczu. Do przypieczętowania przewagi zabrakło goli, a okazji ku temu było sporo. Odważnych decyzji w polu karnym zabrakło Pawłowi Jasińskiemu i Dawidowi Płaczkowi. Mocno z dystansu przymierzył też Mateusz Rachwalski.

Drużyna z Kobylina kończyła spotkanie w „10” bo w 77 minucie drugą żółtą kartkę ujrzał Maciej Wachowiak.


Końcowy wynik 1:1 nie zadawala piłkarzy Ostrovii 1909.

Ostrovia 1909 – Piast Kobylin 1:1 (0:1)
Bramki:

0:1 Mateusz Olikiewicz (5′)
1:1 Tomasz Kowalski (47′)

Ostrovia:
Bartosz Jankowski – Mateusz Rachwalski, Jakub Jędrzejak, Karol Krystek, Damian Błaszczyk, Mariusz Poślednik (85′ Mariusz Poślednik), Tomasz Kowalski (73′ Nikodem Modrzyński), Paweł Zadka (65′ Peter Suswam), Piotr Skrzypczak (65′ Paweł Jasiński), Mikołaj Marciniak (77′ Maciej Kaniewski), Mateusz Ziemiański (60′ Szymon Celmer).


Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski