Zwycięski horror na własne życzenie

Ostrovia 1909 w 46 minucie pojedynku wygrywała już 4:0, ale na własne życzenie doprowadziła do dramatycznej końcówki z Tarnovią Tarnowo Podgórne.

Drużyna gości pojawiła się w Ostrowie Wielkopolskim bez kilku podstawowych zawodników: m.in. zabrakło Jakuba Wilka (Lech Poznań – mistrzostwo Polski 2009/2010, Lechia Gdańsk, Żalgiris Wilno).

Biało-czerwoni od początku ruszyli do ataków, stwarzając sobie kilka sytuacji pod bramką rywala. Worek z bramkami rozwiązał się w 27 minucie, kiedy Łukasz Wiącek wykorzystał rzut karny (zagranie ręką obrońcy Tarnovii).

W 35 minucie sprytne rozwiązanie rzutu wolnego dało już 2:0. Po wgraniu Jakuba Szańca uderzał Maciej Mikulski, a skuteczną dobitką popisał się Patryk Powalisz.

Tuż przed przerwą kolejny stały fragment gry i wynik na 3:0 podwyższył Marek Szymanowski. Zaraz po rozpoczęciu drugiej odsłony spotkania uderzał Tomasz Kowalski. Futbolówkę odbił golkiper Tarnovii, ale doskoczył do niej Jakub Szaniec podwyższając na 4:0.

Wydawało się, że Ostrovia ma już spotkanie pod pełną kontrolą. Gospodarze zaczęli popełniać błędy, co skrzętnie wykorzystywali przeciwnicy. Kibice obserwujący internetową transmisję z pewnością przecierali oczy ze zdziwienia.

W 63 minucie było już tylko 4:3, a Tarnovia walczyła do końcowego gwizdka. Udało się jednak utrzymać 3 cenne punkty.

Ostrovia 1909 – Tarnovia Tarnowo Podgórne 4:3 (3:0)
Bramki:

1:0 Łukasz Wiącek (27′, rzut karny)
2:0 Patryk Powalisz (35′)
3:0 Marek Szymanowski (45′)
4:0 Jakub Szaniec (46′)
4:1 Mohamed Tayachi (50′)
4:2 Maurycy Niemczyk (55′)
4:3 Maurycy Niemczyk (63′)

Ostrovia:
Dominik Kokott – Peter Suswam, Łukasz Wiącek, Mateusz Stawski (60′ Paweł Jasiński), Damian Błaszczyk, Marek Szymanowski, Maciej Mikulski, Jakub Kramarczyk, Jakub Szaniec, Tomasz Kowalski (82′ Maciej Kaniewski), Patryk Powalisz (77′ Safian Skupiński)

Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski