Niezasłużona porażka

Biało-czerwoni w spotkaniu z LKS Gołuchów na boisku spisywali się bardzo dobrze, do feralnej 63. minuty,

W sobotnim meczu zabrakło pauzującego za żółte kartki Marka Szymanowskiego, podstawowego zawodnika. W wyjściowym składzie pojawił się natomiast debiutant Jakub Szaniec.

Najniższy gracz na murawie robił sporo zamieszania w ataku. W 15 minucie po jego dośrodkowaniu Kamil Krawczyk uderzając piłkę głową trafił w słupek bramki, tuż przy samej ziemi. W 22 minucie Szaniec znalazł się sam w dobrej sytuacji, ale jego próba strzału została zblokowana i skończyło się tylko na rzucie rożnym.

Gospodarze bramce Ostrovii próbowali zagrozić w 30 minucie, ale biało-czerwoni wyszli z tego obronną ręką.

W 52 minucie w polu karnym po rzucie rożnym głową uderzał Patryk Kaczmarek, ale w odpowiednim miejscu między słupkami znalazł się Kacper Dziuba, golkiper LKS-u.

Biało-czerwoni rozgrywali poprawne spotkanie do 63 minuty. Wtedy to z prezentu/nieporozumienia pod bramką skorzystał Krystian Benuszak, dając „Żubrom” prowadzenie 1:0.

Stracony gol mocno podciął skrzydła podopiecznym trenera Grzegorza Dziubka. Odwrócić losów spotkania i zdobyć zasłużone punkty już się nie udało.

LKS Gołuchów – Ostrovia 1909 1:0 (0:0)
Bramka:

1:0 Krystian Benuszak (63′)

Ostrovia:
Bartosz Jankowski – Kamil Krawczyk, Łukasz Wiącek, Patryk Kaczmarek, Damian Błaszczyk Maciej Mikulski, Michał Giecz (84′ Krystian Mokrzycki), Damian Izydorski (73′ Mateusz Rachwalski), Jakub Szaniec, Tomasz Kowalski, Safian Skupiński (63′ Mateusz Sobczak).

Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski