Damian Wnuk był bohaterem sobotniego meczu w Kościanie. Napastnik Ostrovii 1909 pojawił się na boisku w końcówce spotkania i zdobył dwie zwycięskie bramki.
Mecz w Kościanie dostarczył dużych emocji. Pierwsi okazje mieli ostrowianie. Skutecznego wykończenia akcji zabrakło Krzysztofowi Molce, czy Markowi Szymanowskiemu. W następnych fragmentach gospodarze często gościli w naszym polu karnym. W 15 minucie strzał rywala zablokował Maciej Szymczak.
Po zmianie stron za ataki wzięli się białoczerwoni. W 50 Krzysztofa Molka z odległości kilku metrów powstrzymał bramkarz Obry. Ostrowianie częściej znajdowali się w posiadaniu piłki. Gdy wydawało się, że mecz zakończy się podziałem punktów do akcji wkroczył Damian Wnuk, który w 70 minucie pojawił się na boisku. 3 minuty przed zakończeniem idealnie w polu karnym wykończył podanie Tomasza Kempińskiego. Już w doliczonym czasie gry dobił rywala popisując się celnym uderzeniem głową.
Ostrovia wygrała więc 2:0. Sukces duży i zasłużony, bo ostrowska drużyna jako pierwsza w tym sezonie wywiozła komplet punktów z Kościana. Piłkarze Ostrovii razem z grupką kibiców, która przebyła 100-kilometrową drogę i dopingowała biało-czerwonych świętowali 3 „oczka”, które coraz bliżej przybliżają do upragnionego celu.
Obra 1912 Kościan – Ostrovia 1909 Ostrów 0:2 (0:0)
Bramki:
0:1 Damian Wnuk (87′)
0:2 Damian Wnuk (90′)
Ostrovia: Nowak – Kasprzyk, Reyer, Szymczak (90′ Świtała), Majusiak, Oshikoya, Wojciechowski (88′ Czech), Szymanowski (65′ Dąbrowski), Molka, Gościniak (70′ Wnuk), Kempiński.
