Inauguracyjny mecz II ligi grupy zachodniej za nami. Ostrovia 1909 postawiła się faworyzowanej Drutex Bytovii Bytów i wywalczyła pierwszy punkt.
Jako pierwsi zaatakowali biało-czerwoni. W 9 minucie defensywa gości miała problem pędzącego z piłką Bartosza Szepety. Pomocnik Ostrovii trafił w słupek tuż zza pola karnego.
W 28 minucie dobre warunki fizyczne wykorzystał Łukasz Wróbel i skierował futbolówkę głową do ostrowskiej bramki.
W 48 minucie mieliśmy doprowadzenie do remisu. Bartosz Szepeta skutecznie wykorzystał rzut karny podyktowany za faul na Krzysztofie Gościniaku.
Od tego momentu zaznaczyła się przewaga podopiecznych Marka Nowickiego, którzy częściej zagrażali rywalom. Dobrym strzałem z rzutu wolnego popisał się Dariusz Reyer, ale piłka przeleciała tuż obok słupka. W jednej z kolejnej akcji lobu nad bramkarzem Bytovii próbował Gościniak, ale zabrakło mu precyzji. Po rzucie rożnym główką nad bramką uderzał ponadto Damian Czech. Po drugiej stronie boiska kilka niezbyt groźnych akcji miała Bytovia. Bartosz Pawłowski nie miał problemów z obronieniem strzałów.
Ostatecznie bramek w tym spotkaniu już nie ujrzeliśmy i zakończyło się ono wynikiem 1:1.
Ostrovia 1909 – Drutex Bytovia Bytów 1:1 (0:1)
Bramki:
0:1 Łukasz Wróbel (28′)
1:1 Bartosz Szepeta (48′)
Ostrovia 1909:
Pawłowski – Wiącek, Czech, Reyer, Krawczyk, Molka, Cyfert, Szepeta (71′ Szymanowski), Izydorski (60′ Skrobacz), Gościniak, Kempiński (75′ Stawiński).
Bytovia:
Sobański – Balogun, Benkowski, Hirsz (46′ Kowalski), Kryszak, Pięta, Stefanowicz (46′ Marczak), Surdykowski, Wilczyński, Wróbel, Wróblewski.
Widzów: ok. 900
