Pierwsze minuty spotkania to mocny napór ze strony ostrowian, czego brakowało w poprzednich sparingach. Bramkę rywala zaatakowali Damian Wnuk i Marcin Pacyna.
Później gra się wyrównała. W 30.minucie po fatalnym błędzie ostrowskiej defensywy prowadzenie dla LKS-u uzyskał Michał Giecz. W odpowiedzi bliski szczęścia był Wnuk posyłając piłkę tuż obok słupka. Kilka minut później do remisu doprowadził Pacyna.
Tuż po zmianie stron ładnym uderzeniem z dystansu popisał się Andrzej Dziuba, jednak bramkarz gości nie dał się zaskoczyć i wybił piłkę na rzut rożny.
W 50. minucie groźnie było pod naszą bramką. Michał Giecz próbował przelobować Karola Zaborowskiego ale ten zdołał sięgnąć piłkę rękoma. Ten sam piłkarz próbował zaskoczyć golkipera Ostrovii 1909 w 72. minucie strzałem z rzutu wolnego. Zaborowski skutecznie interweniował a potem uratował go słupek.
Kilkadziesiąt sekund wcześniej jednak druga bramkę dla biało-czerwonych zdobył Marcin Pacyna. Wynik spotkania został ustalony w 75. minucie. Na strzał z dystansu zdecydował się Gracjan Konieczny. Piłkę w pole wybił bramkarz LKS-u, a skuteczną dobitką popisał się Rafał Sibiński.
Ostrovia 1909 Ostrów Wlkp. – LKS Gołuchów 3:1 (1:1)
0:1 – Michał Giecz (30′)
1:1 – Marcin Pacyna (35′)
2:1 – Marcin Pacyna (70′)
3:1 – Rafał Sibiński (75′)
Pierwsza połowa: Adamek – Konstanciak, Świtała, Besarabiw, Rusek, Dziuba, Czupryn, Konieczny, Dąbrowski, Pacyna Wnuk.
Druga połowa: Zaborowski – Kasprzyk, Świtała, Besarabiw (Wronowski 70′), Rusek, Dziuba, Konieczny, Gabiś, Sobczak, Dąbrowski (60′ Sibiński), Wnuk (65′ Pacyna).