Najlepszy mecz w tym sezonie rozegrali piłkarze Ostrovii 1909 Ostrów. W sobotę na Stadionie Miejskim pokonali Obrę Kościan 3:1.
Przez 70 minut biało-czerwoni w tym pojedynku grali w „dziesiątkę”. W 20 minucie drugi żółty kartonik w tym spotkaniu ujrzał Ajibola Oshikoya (oba za faule na rywalach). Na boisku jednak różnicy jednego zawodnika nie było widać i to ostrowianie przeważali.
W 29 minucie prowadzenie dla Ostrovii uzyskał Dariusz Reyer. 180 sekund później defensor ostrowskiego zespołu dograł piłkę do Damiana Czecha a ten pewnie pokonał golkipera gości i było już 2:0.
W 38 minucie arbitrzy dopatrzyli się faulu Mateusza Mierzwickiego w polu karnym. Celnym strzałem z 11 metrów popisał się Piotr Juszczak.
Gospodarze nie pozwolili swoim rywalom na przejęcie inicjatywy w meczu. Znakomicie zagrali po zmianie stron.
Ozdobą spotkania była akcja z 60 minuty, kiedy po szybkiej wymianie piłki padła kolejna bramka. Zaczęło się od Ireneusza Czupryna, który wypuścił w tempo Tomasza Kempińskiego a ten dograł do Marka Szymanowskiego, który umieścił futbolówkę w siatce przyjezdnych.
W 75 minucie biało-czerwonych przed stratą gola uchronił Mierzwicki wychodząc zwycięsko z pojedynku sam na sam z piłkarzem Obry.
W końcówce spotkania szansę występu w ostrowskim zespole dostali dwaj 17-latkowie, którzy zostawili po swojej grze dobre wrażenie i także próbowali zagrozić bramce gości. Mowa o Michale Janosiu i Jakubie Jędrzejaku. Dla tego drugiego był to debiut w zespole seniorów.
Ostatecznie spotkanie zakończyło się wygraną biało-czerwonych 3:1. Dziś wszyscy włożyli sporo serca i zdrowia w grę co z pewnością podobało się kibicom, którzy zasiedli na trybunach Stadionu Miejskiego.
Na koniec dobrego dnia mamy dobrą wiadomość o stanie zdrowia Mateusza Woźniaka. Nasz kontuzjowany zawodnik w piątek był w Poznaniu, gdzie lekarze dosłownie „postawili go na nogi”. – Wszedłem do gabinetu lekarza o kulach a wyszedłem o własnych siłach – mówił piłkarz. Mateusz do gry ma wrócić zdecydowanie szybciej niż mówiły pierwsze diagnozy.
Ostrovia 1909 Ostrów – Obra Kościan 3:1 (2:1)
Bramki:
1:0 Dariusz Reyer (29′)
2:0 Damian Czech (32′)
2:1 Piotr Juszczak (38′)
3:1 Marek Szymanowski (60′)
Ostrovia: Mierzwicki – Reyer, Świtała, Kasprzyk, Szczepański (87′ Jędrzejak), Czech, Oshikoya, Szymanowski (77′ Rusek), Czupryn (68′ Janoś), Dąbrowski, Kempiński (82′ Szymczak).