Obu ekipom zależało na udanym starcie na początku drugiej rundy. W 7 minucie pierwszy strzał w światło bramki oddał Konrad Rusek, ale był on zbyt lekki by zaskoczyć golkipera gości. 5 minut później groźnie uderzał Tomasz Kempiński ale futbolówka trafiła w boczną siatkę.
W 27 minucie przed szansą otwarcia wyniku stanął Damian Michalski, po tym jak jeden z graczy Victorii zagrał piłkę ręką w polu karnym. Gracz Ostrovii 1909 uderzył jednak zbyt lekko i bramkarz przyjezdnych nie miał problemów z wybronieniem strzału. Popularny „Siepy” zrehabilitował się tuż przed przerwą trafiając piłkę głową do siatki po wrzutce z rzutu wolnego Dariusza Reyera.
W 80 minucie sędzia główny wskazał po raz drugi w sobotnie popołudnie na „wapno”. Tym razem w polu karnym sfaulowany został Tomasz Kempiński. Do wykonania „11” podszedł Łukasz Wiącek i podwyższył na 2:0.
Ostrowska defensywa spisywała się bardzo dobrze. Jeden z groźniejszych strzałów goście oddali w 87 minucie ale na posterunku był Rafał Peksa. Biało-czerwoni ostatecznie zasłużenie triumfowali 2:0.
Ostrovia 1909 – Victoria Września 2:0 (1:0)
Bramki:
1:0 Damian Michalski (45′)
2:0 Łukasz Wiącek (80′)
Ostrovia 1909: Peksa – Wachowiak, Reyer, Wiącek, Krawczyk, Szymanowski (65′ Błaszczyk), Rusek, Michalski, Janoś (69′ Perz), Kaczmarek (85′ Sipurzyński), Kempiński (87′ Adamski).