Jarocin nie jest szczęśliwym miejscem do rozgrywania spotkań przez biało-czerwonych w okresie przygotowawczym. We wtorkowym sparingu Ostrovia 1909 uległa rezerwom Zagłębia Lubin 0:1. Mecz nie obfitował zbyt wiele okazji z obu stron. Praktycznie rywale jedyny strzał w światło ostrowskiej bramki oddali przy stałym fragmencie gry. Po rzucie karnym padł jedyny gol w tym spotkaniu – w 65 minucie. Ostrovia 1909 najwięcej zagrożeń stwarzała po rzutach rożnych. W 48 minucie po dośrodkowaniu Michała Wrzesińskiego nad bramką uderzał Błażej Cyfert. W 60 minucie w polu karnym główkował Damian Czech, ale w odpowiednim miejscu był bramkarz Zagłębia. Tuż przed końcem spotkania również „11” rywala uderzał Bartosz Szepeta, ale nogami interweniował golkiper rywali.
Można powiedzieć, że przesądzony jest już powrót do ostrowskiego zespołu Macieja Stawińskiego. Zabraknie w nim natomiast Marcina Góreckiego. Aktualnie trwają jeszcze finalizacje transferów Szymona Sołtyńskiego i Dmytro Rodin.
Środa będzie dniem wolnym dla piłkarzy Ostrovii. W czwartek trening zaplanowany jest na boisku za Parowozownią, a w piątek na sztucznej murawie. W sobotę natomiast zaplanowany ostatni sparing – próba generalna przed inauguracją rundy wiosennej. O godzinie 14.00 Ostrovia 1909 zagra z czwartoligową Victorią Ostrzeszów na Stadionie Miejskim.
Ostrovia 1909:
Pawłowski – Błaszczyk, Czech, Cyfert, Krawczyk, Kowalski-Haberek (70′ Stawiński), Rodin, Sołtyński (46′ Wrzesiński), Szymanowski (70′ Sołtyński), Gościniak (46′ Szepeta), Stawiński (46′ Skrobacz).
