Niestety sobota okazała się też pechowym dniem dla juniorów młodszych występujących w lidze wojewódzkiej, którzy rywalizowali z Górnikiem Konin.
W miarę upływu czasu gry zaznaczała się przewaga gości. Górnik w 38 minucie wyszedł na prowadzenie 1:0. Chwilę później było już 2:0. W 49 minucie kontaktowego gola z rzutu wolnego po przepięknym strzale z rzutu wolnego zdobył Mikołaj Janusz.
– Chłopacy uwierzyli w swoje siły, niestety bramka rywala z rzutu wolnego na 1:3 podcięła nam skrzydła. W naszą grę znowu wkradł się chaos co przeciwnik z czasem zaczął wykorzystywać strzelając kolejne bramki i przegraliśmy 1:6 – mówi trener Łukasz Polak.
– Stworzyliśmy jeszcze kilka sytuacji ale przede wszystkim dzisiaj zabrakło gry zespołowej, zwłaszcza w drugiej połowie – wzajemnej asekuracji i rozumienia swoich zadań na boisku – dodaje szkoleniowiec.
W najbliższy czwartek biało-czerwoni na wyjeździe zagrają z Marcinkami Kępno.
Ostrovia 1909 – Górnik Konin 1:6 (0:2)
Ostrovia: Dudka – Wiecha, Janusz, Majczak, Kasprzak, Wierzba, Matysiak, Kaniewski (63 Kaźmierczak), Rolla, Król, Powalisz.