W meczu 2 kolejki II ligi kobiet zespół Ostrovii 1909 uległ na wyjeździe drużynie Gwiazda Toruń 0:3. Zdaniem biało-czerwonych mecz obfitował w kilka kontrowersji sędziowskich na korzyść gospodyń.
– Pierwsza połowa nie należała do nas, proste błędy oraz brak organizacji, którą wykorzystywały przeciwniczki w każdym aspekcie doprowadziły do straty bramki.
Druga połowa to zupełnie inny obraz gry. Zmotywowane walczymy o odrobienie bramki, to my prowadzimy grę i nieustannie atakujemy. Kiedy wydaje się, że osiągniemy cel, w 80. minucie do gry wkracza sędzia główny. Mając rzut wolny pod własnym polem karnym, przeciwniczka ustawia się przy piłce i nie zamierza się odsunąć, uniemożliwiając nam wznowienie gry (sędzia nie reaguje pomimo nawoływania). Nasza zawodniczka nie mając innej możliwości nabija przeciwniczkę, która wiedząc, że zrobiła błąd nawet nie atakuje, lecz widząc dalszy brak reakcji sędziego wychodzi sam na sam i strzela bramkę. Decydujemy walczyć się do ostatniego gwizdka. Niestety chwilę później sędzia wskazuje jedenastkę dla przeciwniczek pomimo, że nie doszło do żadnego faulu – relacjonują ostrowianki.
Tymczasem druga drużyna Ostrovii 1909 występująca w III lidze zremisowała na wyjeździe z Polonią Leszno 2:2.
Zadanie dofinansowane z budżetu Gmina Miasto Ostrów Wielkopolski