Drugi mecz wyjazdowy z rzędu rozegrali w miniony weekend trampkarze młodsi Ostrovii 1909 Ostrów Wielkopolski.
Na przeciw siebie stanęły dwie drużyny z największą ilością punktów w dotychczasowych meczach ligowych. Rywalem biało-czerwonych był KKS 1925 Kalisz.
Od pierwszej minuty spotkania można było zobaczyć wielkie zaangażowanie i dobrą jakość piłkarską z obu stron.
Po pierwszym kwadransie gry młodzi ostrowianie zepchnęli drużynę gospodarzy na swoją połowę i praktycznie do końca meczu gra toczyła się głównie na części rywala.
Mimo, że zespół Ostrovii bardzo dobrze wyprowadzał piłkę i utrzymywał się w strefie środkowej to brakowało dogodnych sytuacji. Gospodarze bronili się nisko, twardo i szukali gry z kontrataku. Niestety dwa takie wypady atakujących miejscowej drużyny okazały się skuteczne, a nasza drużyna zdołała odpowiedzieć tylko jednym trafieniem. Kaliszanie zwyciężyli 2:1.
-Nasza drużyna rozegrała bardzo dobry mecz, chłopcy grali twardo i mądrze w obronie. Zespół bardzo długo utrzymywał się w posiadaniu piłki. Zabrakło skuteczności w kluczowych momentach gry i tym razem wracaliśmy do Ostrowa z dużym niedosytem – podsumował trener Konrad Rusek.
KKS Kalisz – TP Ostrovia 2:1
Ostrovia: I. Pietrzak, A. Napierała, M. Piotrowski, D. Walczak, N. Latuszek, O. Dolata(1), M. Derwich, D. Jackowski, F. Hausman, A. Andrzejczak, K. Mielniczek, J. Adamiak, J. Różański, M. Mentel, M. Błoch, M. Kubiak