Na inagurację rozgrywek IV Ligi zespół Ostrovii 1909 Ostrów zremisował z Dąbroczanką Pępowo 1:1. Spotkanie cieszyło się dużym zainteresowaniem kibiców.
5 minut później Ajibola Oshikoya ładnie dograł piłkę do Ireneusza Czupryna. Ten próbował przelobować bramkarza Pępowa, ale uczynił to zbyt lekko.
W 23 minucie z boku boiska dośrodkowywał Piotr Kasprzyk. Futbolówka trafiła na głowę Pawła Świtały, ale obrońca Ostrovii uderzył niezbyt czysto.
W ostatniej akcji przed przerwą kibice w końcu doczekali się bramki. Uderzenie Adriana Dąbrowski sparował golkiper Dąbroczanki, ale celną dobitką popisał się Damian Wnuk.
Dąbek ładnym uderzeniem z 18 metra popisał się w 60 minucie, ale po raz kolejny górą był strzegący bramki gości. W 65 minucie dość nieoczekiwany strzał z ok 25 metrów Adrian Piosik zamienia na bramkę.
Biało-czerwonych remis na inaugurację nie zadowalał. Chcieli przede wszystkim wygrać dla ostrowskich kibiców, którzy tak licznie nie pojawili się na trybunach od kilku lat.
17 minut przed końcem Marek Szymanowski dograł piłkę do Ireneusza Czupryna, ale ten spudłował z odległości ok 7metrów. Było jeszcze kilka mniej groźnych sytuacji ale ostrowianom zabrakło skuteczności.
Ostrovia 1909 Ostrów – Dąbroczanka Pępowo 1:1
Tomczak – Reyer, Świtała, Kasprzyk, Woźniak, Oshikoya (67′ Konieczny), Rusek, Czupryn, Szymczak (60′ Szymanowski), Dąbrowski (77′ Pacyna), Wnuk (55′ Kempiński).