Kilkanaście dni temu zakończyła się runda jesienna w Kaliskiej Klasy Okręgowej. Zespół Ostrovii 1909 po 16. rozegranych spotkaniach znajduje się w bardzo dobrych nastrojach – z dorobkiem 41. zajmuje 1. miejsce w tabeli.
– Zrealizowaliśmy przedsezonowe założenie bo takim było pierwsze miejsce w tabeli – mówi Andrzej Dziuba, grający trener ostrowskiego zespołu. Pod jego wodzą Ostrovia 1909 tej jesieni w lidze wygrała 13 spotkań, 2 zremisowała i zanotowała 1 porażkę. Niespodziewana wpadka przytrafiła się ostrowianom w Nowych Skalmierzycach, gdzie ulegli tamtejszej Pogoni 3:1. – Wziąłem tą porażkę na swoje barki. Nie będę się usprawiedliwiał że zagraliśmy w tym spotkaniu bez dwójki podstawowych zawodników – mówi trener Ostrovii.
Zespół Ostrovii 1909 nie zawodzi swoich kibiców
Ostrowscy piłkarze przez okres zimowy nie zamierzają spoczywać na laurach. Mają jasno postawiony cel na ten sezon i wiosną przyszłego roku chcą świętować oczekiwany od kilku lat powrót do IV ligi. – Mamy długi okres na to aby przygotować się do rundy wiosennej pod każdym względem. Musimy się przede wszystkim psychicznie przygotować, bo teraz każdy będzie chciał odebrać punkty liderowi. W każdym meczu będzie podwójna mobilizacja drużyny przeciwnej – mówi Andrzej Dziuba. Najprawdopodobniej w jego zespole dojdzie do wzmocnień kilkoma nowymi zawodnikami.
W rundzie jesiennej barwy Ostrovii 1909 reprezentowało w sumie 23 piłkarzy. W tym gronie są dwaj debiutanci w seniorskiej piłce Ireneusz Czupryn i Mateusz Piaskowy. Ten pierwszy zaliczył udane wejście do drużyny. Stał się podstawowym graczem ostrowskiej jedenastki. 18-letni pomocnik potrafił wypracować swoim starszym kolegom dobre pozycje. Wyróżnić także należy Konrada Ruska, który jak nigdy wcześniej zaimponował skutecznością. Jego bramki zdobywane po uderzeniach z dystansu mogły się podobać fanom futbolu. Dobrym posunięciem działaczy i trenera było sprowadzenia Adriana Dąbrowskiego, który jeszcze bardziej wzmocnił siłę ataku ostrowskiego zespołu. Słowa pochwały należą się także wszystkim pozostałym piłkarzom reprezentującym Ostrovię 1909. Andrzej Dziuba miał kilku równorzędnych graczy na każdej pozycji. To przydawało się w momencie kontuzji, które nie omijały naszych piłkarzy. Urazy na dłuższy okres eliminowały z gry Mariusza Adamka, Rafała Besarabiwa i Mateusza Sobczaka.
Ireneusz Czupryn w akcji
Piłkarzem, który spędził na boisku najwięcej minut był Piotr Kasprzyk. Kapitan Ostrovii 1909 występując w 16. spotkaniach rozegrał 1425 minut. Tylko w jednym meczu zszedł z placu boju przed końcowym gwizdkiem sędziego. Miało to miejsce w wyjazdowym pojedynku z Płomieniem Opatów – w 75. minucie został zmieniony przez kolegę z drużyny.
Ostrowski zespół udanie radził sobie także w Okręgowym Pucharze Polski. Zespół Andrzeja Dziuby kolejno odprawiał z kwitkiem drużyny: KS Rogaszyce, Zefka Kobyla Góra i Victoria Ostrzeszów. W kwietniu przysłego roku w fazie ćwierćfinałowej rywalem Ostrovii 1909 będzie Piast Kobylin.
Poniżej prezentujemy kilka ciekawostek:
Rozegrane mecze: 16. Punkty: 41. Bramki 49:18.
Zwycięstwa: 13. Remisy: 2. Porażki: 1.
U siebie:
Rozegrane mecze: 8. Punkty: 22. Bramki: 27:4.
Zwycięstwa: 7. Remisy: 1. Porażki: 0.
Na wyjeździe:
Rozegrane mecze: 8. Punkty: 19. Bramki: 22:14.
Zwycięstwa: 6. Remisy: 1. Porażki: 1.
Bramki:
Marcin Pacyna 13, Adrian Dąbrowski 12, Damian Wnuk 6, Konrad Rusek 4, Andrzej Dziuba 4, Rafał Sibiński 2, Mateusz Sobczak 2, Ireneusz Czupryn 1, Safian Skupiński 1, Michał Adamek 1, Michał Jaworski 1.
Teraz trzeba jak najlepiej pzepracować okres zimowy
Minuty spędzone na boisku (w nawiasie liczba spotkań)
Piotr Kasprzyk – 1425 (16)
Adrian Dąbrowsk i- 1338 (16)
Konrad Rusek – 1250 (16)
Marcin Pacyna – 1170 (16)
Ireneusz Czupryn – 1153 (16)
Michał Jaworski – 1145 (14)
Andrzej Dziuba – 1013 (13)
Damian Wnuk – 1002 (15)
Bartosz Nowak – 875 (10)
Rafał Sibiński – 751 (15)
Mateusz Mierzwicki – 720 (8)
Rafał Besarabiw – 596 (7)
Piotr Konstanciak – 580 (9)
Jarosław Reyer – 540 (7)
Michał Adamek – 533 (13)
Mateusz Przybylski – 510 (7)
Safian Skupiński – 432 (14)
Mateusz Sobczak – 355 (6)
Mariusz Adamek – 270 (3)
Szymon Kaczmarek – 193 (6)
Marcin Kolenda – 147 (7)
Mikołaj Czekalski – 20 (4)
Mateusz Piaskowy – 10 (1)
Wszyscy mamy nadzieję, że taka radość zapanuje po meczu 30. kolejki