To nie był nasz dzień

Słaby występ piłkarzy Ostrovii 1909 przeciwko zespołowi Lipno Stęszew. Goście pewnie triumfowali 3:0.

Biało-czerwoni fatalnie rozpoczęli mecz i po kwadransie gry przegrywali już 0:2. Przed przerwą swoje okazje miał Filip Kwiecień. Najpierw jego uderzenie wybronił golkiper Lipna a tuż przed zejściem do szatni 20-latek uderzał głową piłkę obok słupka do dograniu Mikołaja Marciniaka.

W przerwie trener Józef Klepak dokonał czterech zmian w składzie Ostrovii. Niewiele to zmieniło obraz meczu. Przyjezdni szybko podwyższyli na 3:0.

Na osłodę biało-czerwoni mogli zdobyć honorowego gola za faul w polu karnym na Filipie Kwietniu w doliczonym czasie gry. Do wykonania „11” podszedł Łukasz Budziak ale jego intencję wyczuł bramkarz Piotr Zgoła.

Na boisku pojawił się debiutant, gracz z rocznika 2007 Mikołaj Błoch, który jest wyróżniającym się zawodnikiem w zespole rezerw.

Ostrovia 1909 Ostrów Wielkopolski – Lipno Stęszew 0:3 (0:2)

Bramki:

0:1 Dawid Kaczmarek (6’)

0:2 Mateusz Molewski (15’)

0:3 Dawid Kaczmarek (53’)

Ostrovia:

Mateusz Wronecki – Mateusz Rachwalski (46’ Konrad Rusek), Jakub Kramarczyk, Jakub Jędrzejak, Filip Kwiecień, Dawid Przybyszewski (46’ Adam Sobański), Peter Suswam (46’ Nikodem Nowacki), Robert Pikulicki (46’ Patryk Perz), Adam Wojciechowski (62’ Maciej Kaniewski), Mikołaj Marciniak (80’ Mikołaj Błoch), Łukasz Budziak.

Zadanie dofinansowane z budżetu Gminy Miasto Ostrów Wielkopolski