uniwersalnadoart

Trenerski dwugłos po meczu w Sieroszewicach

 

Zadowolony po niedzielnym meczu mógł być szkoleniowiec ostrowskiej drużyny, Andrzej Dziuba. Zdaniem Dariusza Płóciennika, trenera Iskry Sieroszewice przełomowa dla losów meczu była 62. minuta spotkania.

 

Dariusz Płóciennik (trener Iskry Sieroszewice):

W tym meczu były dwa przełomowe momenty. Nie wykorzystany przez nas rzut karny przy stanie 0:0 oraz czerwona kartka dla naszego bramkarza. Do tego momentu można powiedzieć, że dyktowaliśmy warunki gry. Mieliśmy przewagę optyczną, przeciwnik poza jedną bramkową sytuacją nie stworzył nic więcej. Szkoda porażki, bo zagraliśmy dobre spotkanie i nie mieliśmy prawa go przegrać.

 

Andrzej Dziuba (trener Ostrovii 1909 Ostrów):

 Prowadziliśmy 1:0 i po gapiostwie jednego z zawodników pozwoliliśmy rywalom doprowadzić do remisu. W momencie kiedy Jaszka otrzymał czerwoną kartkę Marcin Pacyna z Szymonem Kaczmarkiem znajdowali się w sytuacji dwóch na jednego. Gdyby bramkarz Iskry nie zatrzymał piłki ręką poza polem karnym to pewnie byłaby z tej sytuacji bramka. Cieszę, się że udało nam się grając w przewadze udokumetować ją strzeleniem dwóch bramek. Mieliśmy okazje ku temu by było ich więcej.