Po niedzielnym meczu o jego przebiegu wypowiedzieli się trenerzy obu drużyn. Co mieli do powiedzenia Dariusz Płóciennik i Andrzej Dziuba?
Dariusz Płóciennik, szkoleniowiec Iskry Prosny:
Mecz był wyrównany, nie było widocznej przewagi żadnej z drużyn. W pierwszej części my mieliśmy więcej sytuacji. W początkowej fazie drugiej połowy Ostrovia miała 2-3sytuacje, których nie wykorzystała. W końcówce natomiast nam zabrakło szczęścia. W poprzeczkę uderzył Marcin Pacyna, po strzale Stachowicza piłka minimalnie przeszłaobok słupka. Rzuty karne znacznie lepiej wykonywała ostrowska drużyna i awansowała dalej. Życzę Ostrovii zajścia jak najdalej.
Andrzej Dziuba, szkoleniowiec Ostrovii 1909:
Mogliśmy mecz rozstrzygnąć w regulaminowym czasie. Mieliśmy cztery bardzo dogodne sytuacje na zdobycie bramek. Niestety żadnej z nich nie wykorzystaliśmy i musieliśmywalczyć do samego końca. Całe szczęście, że okazaliśmy się lepsi w rzutach karnych. Gdybyśmy nie przeszli tej rundy to byłby to troszeczkę wstyd dla naszego zespołu.