Doskonała seria seniorów Ostrovii 1909 nadal trwa. Tym razem ekipa Andrzeja Dziuby uporała się na wyjeździe z Kasztelanią Brudzew.
Już w 12 minucie do siatki rywali trafił Tomasz Kempiński. Piłkę w narożniku boiska wywalczył Gracjan Konieczny, który wrzucił ją w pole karne a „Kempes” popisał się celnym uderzeniem głową.
Kilkadziesiąt sekund później szczęścia zabrakło Markowi Szymanowskiemu, który trafił w słupek.
Ostrovia była częściej w posiadaniu piłki, Gospodarze w pierwszej części meczu nie stworzyli sobie żadnej groźnej sytuacji.
W 53 minucie mocno zza pola karnego uderzał Damian Czech, ale futbolówka poszybowała tuż obok spojenia słupka z poprzeczką.
9 minut później piłkę z prawej strony w pole karne dograł Adrian Dąbrowski. Wyskoczył do niej Czech, ale jego strzał głową wybił przed siebie golkiper Kasztelanii. Piłka ponownie trafiła do Czecha, który z bliskiej odległości nogą skierował ją do bramki.
W 71 minucie miejscowi za sprawą celnego uderzenia Dariusza Woźniaka z rzutu wolnego zdobyli kontaktową bramkę. Graczom Kasztelanii marzyło się pójście za ciosem i doprowadzenie do remisu. Jednak ostrowianie umiejętnie dowieźli zwycięstwo do końca spotkania.
Kasztelania Brudzew – Ostrovia 1909 Ostrów 1:2 (0:1)
Bramki:
0:1 Tomasz Kempiński (12′)
0:2 Damian Czech (62′)
1:2 Dariusz Woźniak (71′)
Ostrovia: Tomczak – Kasprzyk, Świtała, Szczepański, Szymczak, Czech, Oshikoya, Dąbrowski (87′ Rusek), Konieczny (89′ Czupryn), Szymanowski (80′ Janoś), Kempiński (70; Wnuk).