Już w 2 minucie meczu, Magdalena Paszkowiak przeprowadziła atak lewą stroną boiska i zagrała piłkę do wbiegającej w pole karne Małgorzaty Knuły, która strzelając, nie dała szans bramkarce gospodyń.
Kolejna bramka dla Ostrovii padła w 19 minucie. Joanna Dobras wykorzystała niefrasobliwość obrony gospodyń i wyłuskała piłkę po czym pięknym strzałem z 20 metra pokonała bramkarkę umieszczając piłkę w samym okienku bramki. Kolejna bramka padła 4 minuty później po strzale Żanety Perdek.
Na 3 minuty przed gwizdkiem oznaczającym koniec pierwszej połowy Sandra Świerblewska zagrała prostopadłą piłkę pomiędzy obrońców do piłki dopadła Żaneta Perdek i pewnym strzałem umieściła piłkę w bramce. Do końca pierwszej połowy biało-czerwone wygrywały 4:0.
W drugiej połowie trener Ostrovii dał szansę gry zawodniczkom rezerwowym. Gra nie uległa zmianie i zawodniczki Ostrovii cały czas posiadały inicjatywę – nie dopuszczały przeciwniczek nawet na własną połowę. Swoją ogromną przewagę udokumentowały kolejną bramką. W 48 minucie meczu, Joanna Dobras dograła piłkę do Małgorzaty Knuły.
W ostatniej minucie meczu Małgorzata Knuła strzeliła kolejną bramkę.
Należy zaznaczyć, iż zespół Ostrovii posiadał dużą przewagę i wynik mógł być znacznie wyższy. Trener biało czerwonych mógł być zadowolony z wyniku i gry naszych piłkarek.
W naszej galerii dostępne są zdjecia z tego spotkania
http://www.ostrovia1909.pl/index.php/galeria/galeria-klubu/category/158-tarchay-sparing
Tarchalanka – Ostrovia 1909 Ostrów 0:6
Bramki: Małgorzata Knuła 3, Żaneta Perdek 2, Joanna Dobras 1.
